Wiele osób uwielbia oglądać kostiumowe filmy nie tylko dla samych bohaterów, ale też całej otoczki: strojów, krajobrazów i wnętrz. Jeśli i Ty do nich należysz, i uwielbiasz patrzeć nie tylko na to, co spotka ulubioną postać, ale też na jaki mebel posadzi swoje szlachetne cztery litery – to jest to wpis właśnie dla Ciebie. Zebraliśmy tu inspiracje, które pozwolą urządzić salon inspirowany kostiumowymi produkcjami. Zapraszamy do lektury.
Angielska klasyka z Downton Abbey
Angielskie wyższe sfery to jeden z ulubionych tematów przewodnich kostiumowych produkcji. Jeśli oglądasz serial Downton Abbey to na pewno kojarzysz czerwoną welurową sofę, na której często siadają bohaterowie. Welur w ostatnich sezonach wrócił do łask. To wdzięczny materiał o ciekawej fakturze, która w zależności od kąta padania światła może przyjmować inny kolor. Jest także miły w dotyku. Dzięki dodatkom tkaniny syntetycznej jest także bardziej odporny na zniszczenie niż kiedyś.
Aby stworzyć klimat salonu z Downton Abbey potrzebna będzie właśnie sofa wykończona tym materiałem. Wnętrze powinny uzupełnić ciężkie meble z ciemnego drewna, grube zasłony oraz dywany. Przydadzą się także ozdoby z mosiądzu, złote ramy wokół obrazów z krajobrazami i bogato dekorowane poduszki. Jeśli masz ochotę na odrobinę tego klimatu, jednak w bardziej nowoczesnym wydaniu – sprawdź kolekcję Hana od Adriana Furniture:
Angielska wieś wzywa
Jeśli Downton Abbey razi Cię swoją wystawnością, może lepiej odwiedzić dom Pań z Cranford? To miniserial dotyczący niewielkiego miasteczka, w którym mieszkają niezamożne siostry. Perypetie ich i ich sąsiadów opisała Elizabeth Gaskell, autorka między innymi “Północy i Południa”. W swoich powieściach Gaskell, podobnie zresztą, jak tworząca nieco wcześniej Jane Austen, poruszała temat zubożałej szlachty z końca XIX wieku.
Z tego powodu dekoracje w świecie Gaskell są bardziej przystosowane do możliwości finansowych przeciętnego Polaka. Salonik głównych bohaterek z Cranford nie odbiega swoim metrażem od tego, co oferują nam obecnie deweloperzy. Nie można jednak odmówić mu swoistego czaru. Obecnie taki styl urządzania wnętrz nazywa się shabby chic, co przetłumaczyć można jako “babciny szyk”.
Aby zbudować taki klimat we wnętrzu potrzeba trochę “staroci”, w tej roli sprawdzą się dobrze np meble z czasów PRL-u, koronkowe serwety, stare sztychy i grafiki, metalowe puszki z ozdobnym nadrukiem itp. Nieodzowna będzie także duża, wygodna kanapa w angielskim stylu, jak Alamo ze zdjęcia:
Kokieteria z lat 20-tych
Jeśli lubisz kryminalne zagadki w kostiumowym wydaniu na pewno znasz serial “Kryminalne zagadki Panny Fisher”. Jeśli nie, zdecydowanie warto to nadrobić. Historia opowiada o ekscentrycznej i niezależnej Australijce, a akcja dzieje się na tym odległym kontynencie. Nie spodziewajcie jednak misiów koala albo kangurów. Serial pełen jest za to pięknych kostiumów, zabytkowych aut i wysmakowanych wnętrz, przypominającym stylem nasze europejskie art-deco.
Dzięki temu, że serial nie zamyka się jedynie wśród najbogatszej klasy, możemy zobaczyć zarówno ubogie mieszkanka, jak i wille, zwłaszcza tę należącą do głównej bohaterki oraz jej ciotki. Współczesna sofa Livia wygląda dokładnie jak mebel, na którym, półleżąc w negliżu, Phryne Fisher mogłaby po kolejnym śledztwie omawiać je z inspektorem Robinsonem prawda?
A jaki jest Wasz ulubiony serial lub film kostiumowy i w jakich wnętrzach chcielibyście mieszkać?