[g1_lead]
Akcesoria Tie art to unikalne dodatki do wielu rodzajów strojów. Wyróżniają się efektowną formą, do której inspiracją są klasyczne krawaty. Dzięki nim każda stylizacja nabiera charakteru oraz klasy. Prezentują one całkowicie nowy styl pozwalających na nutę ekstrawagancji w naszym codziennym ubiorze.
[/g1_lead]
Paulina Krupa: Tworzysz i projektujesz przedmioty z różnych dziedzin sztuki. Co dało temu początek?
Anna Polońska: Moje twórcze eksperymenty mają swoje korzenie w malarstwie. Od niego wszystko się u mnie zaczęło. Czasem żartobliwie odpowiadam, że w dzieciństwie każdy maluje, ale jedni z tego wyrastają, a drudzy nie. W mojej rodzinie ogromny wpływ na mnie miał mój dziadek, ilustrator książek, który uczył mnie grafiki komputerowej i rysunku, babcia, która wiele lat pracowała jako scenograf w Teatrze Muzycznym w Gdyni, moja ciocia, która była wspaniałą malarką i niezwykle charyzmatyczną osobą oraz mama, wspierająca i ufająca, że mój wybór jest słuszny. Wiele zawdzięczam również studiom artystycznym, na których, poza sporą dawką wiedzy i nowych umiejętności, szlifowałam swój warsztat malarski i wypracowałam własny styl. Malarski sposób myślenia o formie i kolorze przeniosłam na projekty graficzne, ceramikę oraz akcesoria modowe Tie art.
PK: Twoje pierwsze Tie art znacznie się różnią od ich aktualnej formy. Rozwijanie tego pomysłu zajęło Ci sporo czasu?
AP: Wszystkie moje akcesoria Tie art są bardzo zróżnicowane, ponieważ szyję je ręcznie i za każdym razem tworzę je według nowego projektu, ale rzeczywiście – droga ich ewolucji była długa… W trakcie wakacji nad morzem kupiłam trzy przepiękne krawaty, jednak ostatecznie nie odważyłam się ich założyć w tradycyjnej formie. Przeczekały w szafie kilka lat, zanim znalazłam na nie pomysł. Pierwsze egzemplarze potraktowałam jak „wiersze pisane do szuflady”- wyłącznie na własny użytek i nawet nie przyszło mi to do głowy, żeby chwalić się nimi światu. Ponad rok później zaczęłam zmieniać swój sposób myślenia, kiedy przekonałam się, że mój wynalazek przyciąga uwagę i cieszy się zainteresowaniem. Punktem przełomowym był dla mnie również prezent, który dostałam na urodziny – piękne krawaty w przeróżne wzory. Z czasem udoskonaliłam technikę szycia autorskich wersji krawatów oraz stworzyłam charakterystyczne formy zdobione m.in. kamieniami i kryształami.
PK: Jak wybrać Tie art dla siebie? Można dopasować akcesoria Tie art do swojej sylwetki?
AP: Są różne rodzaje akcesoriów Tie art, dlatego można dopasować je do wielu sylwetek. Wraz ze style coachem, Justyną Krawczyk, opracowałyśmy przykłady akcesoriów, które świetnie się sprawdzą w przypadku konkretnego typu figury. Osoby o szerokich ramionach i niewielkiej talii najlepiej będą wyglądały z Tie art o drobnej, wąskiej formie. Odwrotnie jest w przypadku kobiet o wąskich ramionach i szerszych biodrach – efektowne, duże formy zrównoważą proporcje sylwetki. Jeśli mamy rozmiar 44+, to powinnyśmy stawiać na klasykę i proste dodatki, których długość i kształt optycznie wysmuklą sylwetkę. Dla kobiet mających podobne proporcje ramion i bioder można dopasować wiele fasonów Tie art, pamiętając przy tym o zachowaniu równowagi między górą i dołem stylizacji. A kolor? Najwłaściwszy kolor to ten, w którym najlepiej się czujesz.
PK: Skąd pomysł na tworzenie spersonalizowanych akcesoriów Tie art?
AP: Tie art traktuję jako tworzenie „małych dzieł sztuki”. Jeśli ktoś zdecyduje się na taki element garderoby, może być pewien, że ma na sobie coś niepowtarzalnego. Najprostsza stylizacja, gładka sukienka, koszula, marynarka, bluzka z takim akcesorium zyskują wyjątkowy charakter, który przykuwa uwagę i wyróżnia z tłumu. Chcę, żeby Tie art było sposobem na wyrażenia swojego stylu, charakteru czy nastroju, dlatego – poza akcesoriami dostępnymi na mojej stronie lub w butikach stacjonarnych – można zamówić spersonalizowany Tie art. Kolory, wzory i dodatki (np. tj. kamienie ozdobne) mogą mieć szczególne znaczenie dla osoby zamawiającej, a dopasowane do konkretnego stylu lub okoliczności byłyby odpowiednim akcentem stroju. Moja propozycja Tie art ma przełamywać konwencje, stąd niekonwencjonalne pomysły zamawiających są mile widziane.
www.annapolonska.pl
www.facebook.com/annapolonska.trieart/
Jeden komentarz
Dodaj odpowiedź