Wiosna zbliża się wielkimi krokami, a wraz z nią do życia budzi się natura – burą zieleń trawników ożywiają barwne krokusy, a nad głowami słychać ptasie trele. A skoro o ptaszkach mowa, świetnym pomysłem na poszerzanie horyzontów małego odkrywcy jest montaż karmnika na balkonie lub w ogrodzie. O tej porze roku ptaki wciąż potrzebują dokarmiania, a możliwość ich obserwacji będzie frajdą dla całej rodziny.
Karmnik do samodzielnego złożenia
Szczęśliwi posiadacze zdolności manualnych mogą stworzyć karmnik na własną rękę, pamiętając, by był wykonany z drewna i nakryty daszkiem, dzięki któremu ptasia stołówka nie zamoknie. Nieco mniej wysiłku, ale równie dużo frajdy, sprawi złożenie karmnika z gotowych części. Właśnie taką możliwość daje karmnik PikoPiko, który podobnie jak meble z Ikei, przyjdzie do nas w płaskiej paczce podzielony na części do samodzielnego montażu.
W paczce znajdują się nie tylko drewniane elementy domku, ale również wszystkie narzędzia i akcesoria konieczne do wykonania konstrukcji, w tym wkrętak, papier ścierny, zestaw śrubek, olej lniany do razem z pędzelkami, opaski zaciskowe oraz pięć zestawów nasion na start.
Wkrętak i śrubki służą oczywiście do połączenia poszczególnych części karmnika, w czym może pomóc również mały majsterkowicz. Olej lniany i pędzelki umożliwiają impregnację drewna, dzięki czemu będzie odporniejsze na wilgoć i działanie czynników atmosferycznych.
Papierem ściernym możemy usunąć fragmenty łączące poszczególne elementy karmnika, dzięki czemu będą gładkie i gotowe do montażu. Do tego celu można wykorzystać również nożyk. Praktyczną rolę pełni także sznurek, w który owinięto paczkę – można na nim zawiesić gotowy karmnik.
Dużym ułatwieniem w napełnianiu i utrzymywaniu w czystości karmnika jest wyjmowana tacka na ziarenka. We wnęce, w której go umieszczamy znajduje się otwór, przez który spływać może woda, która przypadkiem przedostanie się pod daszek.
Karmnik można zamocować na kiju (na przykład od szczotki), zawiesić na dołączonym sznurku na belce czy drzewie lub zamontować na balkonowej barierce za pomocą opasek zaciskowych.
Gdy to zrobimy, pozostaje wysypać ziarenka i czekać, aż zlecą się pierwsi chętni na ucztę. W ich rozpoznaniu pomoże dołączony do zestawu przewodnik dal początkującego ornitologa, z którego maluch dowie się, jak nazywają się ptaki odwiedzające karmnik oraz pozna ich przysmaki.
Projekt powstał we współpracy z naukowcami z Zakładu Zoologii Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu oraz w wyniku konsultacji z psychologiem dziecięcym. Poleca go również popularna lekarz weterynarii Dorota Sumińska.
Karmnik nie tylko poszerzy wiedzę dziecka na temat otaczającego je świata, ale również nauczy empatii wobec zwierząt, które również potrzebują opieki i pomocy ze strony człowieka. Korzystając z pięknej pogody zachęcamy więc do wzięcia wkrętaków w dłoń i wiosennego majsterkowania.
