Motocykl MOJ 130 – przedwojenna perełka motoryzacji

Motocykl MOJ 130 - przedwojenna perełka motoryzacji

Polskie motocykle lepsze od amerykańskich? Czy to jest w ogóle możliwe? Od lat Harley Davidson produkuje motocykle, które są uważane za najlepsze na świecie, zarówno pod względem designu, który oczywiście nie każdemu odpowiada, ale także jeśli chodzi o parametry techniczne i wdrażane technologie.

Ale nie zawsze tak było. W 1937 roku, inżynier Gustaw Różycki przedstawił prototyp motocykla MOJ 130 a kilka miesięcy po premierze ruszyła masowa produkcja. Eksperci ocenili, że MOJ jest lepszy od amerykańskiego Harleya Davidsona. Poznaj historię tego wyjątkowego motocykla.

moj130(2)

W 1933 roku, inżynier Gustaw Michał Różycki kupił od Alfreda Wagnera fabrykę maszyn górniczych w Załężu. Fabryka w momencie zakupu przez Różyckiego nieco podupadała. Pracowało tam zaledwie 15 pracowników, jednak Różycki postanowił zaryzykować. Zmienił jej nazwę na Fabrykę Maszyn, Odlewnia Żeliwa i Maszyn Kolorowych „MOJ” i zaczął rozbudowę, do tego stopnia, że w momencie wybuchu wojny, fabryka liczyła już aż 800 pracowników i miała na pokładzie 35 inżynierów i techników. Zajmowano się w niej produkcją między innymi: wentylatorów lutniowych, kołowrotów, ale także rozruszników do samochodów Fiata.

moj130(5)

Różycki był pasjonatem jednośladów i w 1955 roku chciał ruszyć z produkcją motocykla opartego w całości na polskich częściach. Zaprosił do prac nad projektem inżyniera Karola Zubera i na początku 1937 roku, zaprezentowali prasie prototyp motocykla MOJ 130. Eksperci ocenili, że MOJ znacznie przewyższa standardem amerykańskie motocykle Harley – Davidson. Już w sierpniu tego samego roku, przystąpiono do seryjnej produkcji motocykla.

W motocyklach wykorzystano chromowane zbiorniki paliwa, które umieszczono na podwójnej tłoczonej ramie, wzorowanej na niemieckich motocyklach, aby motocykl wyglądał na bardziej masywny. Od niemieckich różniło polskiego MOJ’a bardziej wysublimowana estetyka. Wszystkie elementy motocykla, poza łożyskami SKF ze Szwecji i łańcuchami napędowymi, były produkowane w Katowicach.

Ulotki reklamowe Katowickiego motocykla, zachęcały do zakupu, deklarując, że MOJ 130 ma daleki zasięg światła, ma wielki reflektor a przede wszystkim, jest maszyną o najpiękniejszym wyglądzie. Różyckiemu bardzo zależało na wyglądzie motocykla. Dbał o to, równie mocno co o parametry i możliwości techniczne motocykla. Dzięki skrupulatności Różyckiego, Katowicki motocykl MOJ 130 rozpędzał się nawet do 70 km/h, spalał 2l/100 km a ważył zaledwie 68 kg.

moj130(3)

MOJ cieszył się ogromną popularnością wśród zwykłych użytkowników jednośladów, ale także był doceniany przez osoby zawodowo zajmujące się motoryzacją. Uczestniczył w wielu wyścigach motocyklowych, zdobył nawet 1 nagrodę na III Rajdzie Tatrzańskim w 1939 roku.

Nie jest znana całkowita liczba motocyklów wyprodukowanych w Katowickiej fabryce. Szacuje się, że nie więcej niż 600, przed wybuchem wojny. Motocykle MOJ służyły żołnierzom jako gońce a w 1938 roku zaczęto ich używać w Centrum Wyszkolenia Broni Pancernych w Modlinie.

 

Źródło: I. Kozina – Ikony Designu w Województwie Śląskim


Zobacz też: Znaki szczególne – Karol Śliwka

Centrum Kulturalno – Kongresowe w Jordankach

Centrum Kulturalno – Kongresowe w Jordankach

Błonie upamiętniają Dywizjon 302

Błonie upamiętniają Dywizjon 302